Powiedział rodzinie, że odda psa do adopcji. Niedługo później wyrzucił go do śmieci Najnowsze wiadomości ze świata

Powiedział rodzinie, że odda psa do adopcji. Niedługo później wyrzucił go do śmieci

55-letni mężczyzna powiedział rodzinie, że odda ich psa do schroniska. Niedługo potem wyrzucił go do śmieci.

Zdarzenie miało miejsce w czwartek w miejscowości Lehigh Acres na Florydzie. Anthony Bellman powiedział rodzinie, że odda ich psa – 16-letnią suczkę Shih Tzu o imieniu Xyla – do schroniska. Zamiast tego podjechał jednak pod pobliski supermarket. Następnie włożył ją do worka na śmieci i, z dużej odległości, wrzucił do kontenera.

 

Na szczęście ktoś to zauważył i psa udało się uratować. O sprawie powiadomiono policję. Policjanci szybko ustalili jego tożsamość i adres, wykorzystali do tego nagranie z monitoringu i dane z czipu Xyli. Wkrótce potem został aresztowany przez policję. Nie zdążył się nawet przebrać.

Szeryf hrabstwa Lee Carmine Marceno powiedział w poniedziałek na briefingu prasowym, że został aresztowany przez specjalną grupę zadaniową, którą utworzył do walki z osobami, które maltretują zwierzęta. Był piętnastą osobą, którą zatrzymali. Ujawnił, że postawiono mu zarzut okrucieństwa dla zwierząt w zaostrzonych okolicznościach. Dodał, wyraźnie wzburzony, że nagranie z monitoringu budzi w nim skrajne obrzydzenie. Xyla przeszła kontrolę weterynaryjną i obecnie poszukuje nowego domu.

Źródło: Autor:
Fot.

Polecane artykuły

Joanna Mucha odchodzi z rządu Donalda Tuska 0 0

Joanna Mucha odchodzi z rządu Donalda Tuska

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij